Na rehabilitację chodzę 6 razy w tygodniu. Do tego 1-2 razy w tygodniu jestem u różnych lekarzy specjalistów. Tak więc w przeciwieństwie do innych małych dzieci wcale się nie nudzę :). Nie nudzi się też moja mama, która przez większość czasu pcha mój wózeczek. Tata jest leniwy i nie chce mu się pchać wózeczka, woli zapakować mnie do samochodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz