Po tygodniowym pobycie w szpitalu,
już jesteśmy w domu.
Leczenie trwa nadal.
Już od ponad dwóch tygodni trwa antybiotykoterapia - 7dni Amotaks,
5 dni dożylnie Erytromycyna,
aktualnie 6 dzień Sumamed Forte.
Pierwszy antybiotyk - źle dobrany,
dopiero drugi zaczął walczyć
z tą okropną bakterią.
Na wizycie kontrolnej osłuchowo lepiej, ale jeszcze po lewej stronie słychać świsty.
Mama bardzo martwi się, że takie długie leczenie antybiotykami drastycznie obniży poziom mojej naturalnej mikroflory,
a co za tym idzie moją odporność.
Dieta, dieta ... probiotyki i miejmy nadzieję, że będzie dobrze.
W domu jeszcze posiedzę, żeby zregenerować swój organizm.
A już mi się marzy bus i zabawa z dziećmi w przedszkolu,
ale cóż ... muszę jeszcze poczekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz